Zamek Neuschwanstein – Zamek Disneya – zwiedzanie

Każdy z Was na pewno oglądał niejeden film Disneya. A co za tym idzie, doskonale znacie zamek z czołówki, który przypomina zamek Disneya w Niemczech, czyli Neuschwanstein. Chociaż o jego miano walczy wiele budowli, to właśnie ten bajkowy zamek najczęściej wskazuje się jako inspirację do jej stworzenia. Rzeczywiście wygląda jak z bajki i jest to miejsce, które każdy chociaż raz w życiu powinien zobaczyć. A ponieważ zamek Disneya w Niemczech leży tuż za naszą zachodnią granicą, nie ma co się zastanawiać.
Ale Neuschwanstein to niejedyna perełka Bawarii. Godzinę drogi dalej znajdziemy inny piękny zamek – Pałac Linderhof, który, choć mniej znany również zachwyca królewskim klimatem. Także lećcie ze mną w niecodzienną podróż!
Zamki Niemiec – Zamek Neushwanstein i Pałac Linderhof
Jak dojechać do Zamku Neushwanstein
Oczywiście najwygodniejszym sposobem jest samochód. Zamek znajduję się około 120 km od Monachium, a podróż zajmie nam ok. 1,5-2h. W pobliżu zamku znajdziemy parkingi, jednak już, żeby dostać się do niego, będziemy musieli skorzystać z lokalnego transportu lub przejść trochę pieszo.
Jeżeli jesteście w Monachium, a nie macie swojego auta, rezerwujcie tutaj.
W sytuacji, kiedy nie chcecie wypożyczać samochodu, alternatywą będzie pociąg lub autobus z Monachium do miasta Füssen. Połączenia najłatwiej sprawdzić TUTAJ
W przypadku zdecydowania na transport busem to najlepiej wbijajcie na bezpośrednią stronę FLIXBUSA.
Z dworca Füssen do Hohenschwangau dostaniemy się w około 15 minut autobusem linii 73 lub 78, które kursują co około 30 minut.
Jak dojechać do Pałacu Linderhof
Tutaj również najlepszą opcją będzie samochód. Trasa komunikacją może być dosyć męcząca, ponieważ wiąże się to z pociągiem do Oberammergau, często z dodatkową przesiadką, a następnie 30 minut autobusem linii 9622.
Jednodniowa wycieczka zorganizowana – Zamek Neuschwanstein – Zamek Disneya oraz Pałac Linderhof
Jeżeli jednak nie posiadacie swojego transportu i lubicie wygodę to polecam jednodniową wycieczkę zorganizowaną.
Często korzystam z tego pośrednika, ponieważ organizatorzy wycieczek są sprawdzeni, jest dużo opinii, więc możemy czuć się bezpiecznie.
Na zwiedzanie musimy zarezerwować sobie cały dzień, ponieważ zbiórka jest o godzinie 8,30. Czeka na nas anglojęzyczny przewodnik, który tłumaczy nam krok po kroku wszystkie szczegóły. W autokarze jest również audioprzewodnik, który podczas podróży zapoznaje nas z bawarskimi ciekawostkami. Jedną z nich była informacja na temat Oktoberfestu. Czy wiedzieliście, że co roku bierze w nim udział 6 000 000 osób, które wypijają 7 000 000 litrów piwa! Wow niezły wynik 😊
Audiobook dostępny jest w następujących językach: hiszpański, chiński, francuski, włoski, japoński, portugalski, rosyjski, niemiecki. Chyba brak polskiego nikogo nie dziwi, prawda? Swoją drogą, czy ktoś odpowie mi na pytanie, dlaczego zawsze jesteśmy poszkodowani? No, ale cóż może kiedyś doczekamy się naszej wersji, kto wie!
Pałac Linderhof

Pierwszym przystankiem nie jest zamek Disneya w Niemczech, a zamek Linderhof, a docieramy do niego po ok. 1,5h.
Jest to jeden z trzech zamków Ludwika II (znanego również jako Szalony, Bajkowy Król) i jedynym, w którym mieszkał przez dłuższy czas. Wybudowano go w latach 1869-1878, a był zainspirowany osiemnastowiecznymi budowlami francuskimi. Chociaż jest najmniejszą budowlą, to nadal zachwyca bogactwem, szczególnie w środku.
Teren jest ogromny i mamy wiele elementów, które możemy zwiedzić.
Przed wejściem znajduje się sztuczny gejzer, który wybucha co 30 minut. Imponujące – poczułam się, jak na Islandii! 😊
Zwiedzanie Pałacu Linderhof odbywa się wyłącznie z przewodnikiem, który oprowadza nas po wnętrzu oraz przybliża historię Ludwika II. Czas trwania do ok. 25 – 30 minut, a sama wycieczka skupią się na wnętrzach takich jak Komnata Króla czy Jadalnia. Pomieszczenia są przepiękne! Zachwycają bogactwem, stylem, ilością zdobień i detali. Nie sądziłam, że zrobi to na mnie takie wrażenie. Ciekawym pomieszczeniem jest Sala Lustrzana – cała pokryta lustrami, co tworzy iluzję przestrzeni. Podobno Ludwik uwielbiał spędzać tutaj czas wieczorami w blasku świec. Symbolizuję to trochę samotność króla, który często lubił izolować się od świata.
Bardzo żałowałam, że nie można robić zdjęć. Trzeba by było uzyskać zgodę planując podróż wcześniej i mieć dobre powody. No, ale dzięki temu możemy skupić się na doświadczeniu i patrzeć na rzeczy naszymi oczami, a nie za ekranem telefonu czy aparatu. Bardziej docenimy piękno tej miejscówki.
Sam park jest widowiskowy, możemy wspiąć się na schody i mieć widok na cały zamek oraz Alpy. Panorama robi wrażenie, nawet przy średniej pogodzie!
Na terenie znajduje się również słynna Grota Wenus, ale niestety podczas mojej wizyty była zamknięta z powodu prac konserwatorskich. Mam nadzieję, że Wam już uda się ją zobaczyć i dajcie koniecznie znać!

W drodze do kolejnego zamku zatrzymujemy się w małym miasteczku Oberammergau, co jest świetną okazją do wypicia czegoś ciepłego! Szczególnie przy pogodzie, która niestety nie dopisała mi na tej wycieczce.
Uroczym akcentem miasta są pięknie pomalowane domy, które przedstawiają np. wydarzenia religijne lub zawody właścicieli domów.
Zamek Hohenschwangau
Po niecałej godzinie drogi docieramy do miasteczka Hohenschwangau. Jest to idealna baza wypadowa do odwiedzenia najsłynniejszego „Zamku Disneya” oraz pobliskiego zamku Hohenschwangau. Jest tu kilka restauracji oraz sklepów z pamiątkami.
Zamek Hohenschwangau był miejscem, gdzie Ludwik II spędził swoje dzieciństwo, a budowę zlecił jego ojciec Maksymilian II Bawarski. Zdecydował się na właśnie tę destynację ze względu na fenomenalne położenie i piękne widoki.
W zamku znajdziemy się około 90 malowideł, przedstawiających opowieści rycerskie, mity oraz sceny z oper Wagnera.
Niestety budowla pozostaje w cieniu położonego obok sławnego Neuschwanstein, ale mimo to co roku odwiedza go ponad 300 000 turystów z całego świata.
Podczas tej wycieczki niestety nie było czasu na zwiedzanie tej twierdzy, ale jeżeli Wy mielibyście przestrzeń to Hohenschwangau jest otwarte dla zwiedzających cały rok z wyjątkiem świąt.
Godziny otwarcia
Sezon Letni od 23 marca do 15 października: od 9.00 do 16.40.
Sezon Zimowy od 16 października do 31 marca: od 10.00 do 16.00.
Bilet wstępu dla osoby dorosłej to 23,5 euro. Wszystkie kombinacje biletów znajdziecie na oficjalnej stronie TUTAJ.

Zamek Neuschwanstein – zamek Disneya w Niemczech
Jednak lecimy dalej, ponieważ moim głównym celem wycieczki był wymarzony, wyśniony Zamek Neuschwanstein.
Zamek Neuschwanstein powstawał od 1869 roku na życzenie króla Ludwika II Wittelsbacha, który miał marzenie stworzyć swój własny raj inspirowany legendami. Niestety, zmarł, zanim budowa została ukończona. Zamek miał być prywatną rezydencją władcy, do którego tylko on i najbliżsi mieli mieć dostęp. Miał on nigdy nie być udostępniony do zwiedzania, a jednak już 6 tygodni po jego śmierci został udostępniony dla turystów. Zamek Neuschwanstein stał się jedną z najbardziej znanych atrakcji Niemiec, a co roku odwiedza go ponad 1,3 miliona osób.
Aby dostać się na miejsce, możemy wybrać się na spacer pod górę ok. 30 minut, podjechać wozem ciągniętym przez konie lub autobusem w cenie 3 euro. W szczycie sezonu musimy jednak poczekać chwilę na swoją kolej.
TIP: miejcie przy sobie gotówkę, w wielu miejscach nie zapłacimy w ogóle kartą lub dopiero od jakiejś kwoty.
Zamek Neuschwanstein – plan zwiedzania
Pierwszym punktem jest słynny most Marienbrücke – nazwany na cześć królowej Marii, z którego mamy wspaniałą panoramę na twierdzę. Oczywiście musimy liczyć się z dzikim tłumem, ale spokojnie, grzecznie czekając w kolejce i Wy zrobicie sobie cudne zdjęcia.
Mimo że akurat ja nie miałam szczęścia co do pogody, to budynek robi ogromne wrażenie i rzeczywiście przypomina ten z czołówki Disneya! 😊
Dobra, przyszedł czas na zwiedzanie wnętrz! Tutaj również zwiedzanie odbywa się wg ściśle wyznaczonej trasy, a fotografowanie i filmowanie jest zabronione. Grupy wchodzą na określoną godzinę z przewodnikiem, ale za to mam inną dobrą informację – dostaniecie audiobook po polsku! Więc do każdego pomieszczenia mamy dokładnie przybliżoną historię.
Wnętrza są naprawdę imponujące, osobiście podobała mi się najbardziej Sala tronowa, która wygląda jak kapliczka, z licznymi mozaikami i złotymi dekoracjami.
Całe zwiedzanie zajmuje ok. 30 minut.
Jeżeli wybieracie się samodzielnie to zarezerwujcie bilety z wyprzedzeniem.
Podsumowanie – czy warto zobaczyć zamek Disneya w Niemczech?
Zdecydowanie tak! Zamek Neuschwanstein to najpiękniejszy zamek w Niemczech i prawdziwa perełka Bawarii, którą każdy powinien zobaczyć przynajmniej raz w życiu. Jego bajkowa architektura, inspiracje legendami i spektakularne położenie sprawiają, że nic dziwnego, iż to właśnie on posłużył jako wzór dla słynnego zamku Disneya.
🌍 Jeśli planujesz podróż po Niemczech, koniecznie dodaj do swojego planu także Pałac Linderhof oraz (jeśli masz czas) Zamek Hohenschwangau – oba związane z postacią tajemniczego króla Ludwika II i warte odwiedzenia. To idealna propozycja na jednodniową wycieczkę z Monachium lub romantyczny wypad śladami historii i baśni. Niezależnie od pogody – te zamki robią wrażenie!
📌 A jeżeli jesteście w okolicy i potrzebujecie pigułki na temat Monachium to wpadajcie do mojego artykułu Monachium co zobaczyć? TOP 8 atrakcji stolicy Bawarii!
🪶 Trzymajcie się ciepło! Udanych lotów! 😊